Trzy kluczowe przekonania skutecznego "zarządzania czasem" (do uszczegóławiania w dalszej przyszłości):
- Wielkie problemy biorą się z małych zaniedbań.
- Wielkie osiągnięcia biorą się z małych ulepszeń.
- Żeby coś zacząć robić, trzeba coś przestać robić.
Kluczowa umiejętność: aserytwność. Żadna technika zarządzania czasem nie zadziała, jeśli pozwalasz sobie wepchnąć każde zadanie i jesteś zwyczajnie przeładowany. Nie daj sobie wmówić, że powinieneś robić jeszcze więcej, jeśli Twój bufor się przepełnia. Z drugiej strony pamiętaj, że każdy z nas potrafi świetnie racjonalizować dlatego nie ma czasu na zajęcie się nowym zadaniem. Ta chwiejna równowaga jest elementem cennej postawy jaką jest samoświadomość.
I jedno pytanie do przemyślenia. Wszyscy mówią: "rób przede wszystkim rzeczy ważne, uważaj na rzeczy pilne, żeby nie wypełniły Ci całego dnia". Proste pytanie: Jak?
- Po jakich konkretnie atrybutach poznasz, że dane zadanie jest pilne?
- Po jakich konkretnie atrybutach poznasz, że dane zadanie jest ważne?
- Macierz Eisenhowera mówi: rzeczy pilne deleguj. A jeśli nie masz komu delegować?
- Czy jeśli cały dzień robię tylko rzeczy ważne, a pilne przesuwam to jest ok?
- Macierz Eisenhowera mówi: rób rzeczy ważne zanim staną się pilne. Czy to znaczy, że pilne nigdy nie stają się ważnymi? A jeśli tak, to kiedy?